Zapowiedź 4 kolejki
- Autor: Wojciech Ziemba
Przed nami 4 kolejka, która trwać będzie… 8 dni. Zaczynamy w środę wrześniową, kończymy w środę październikową. Najciekawiej zapowiada się spotkanie Insane Hurricane z Golden Treasures, a więc głównymi faworytami Konferencji Legendarnej. W Konferencji Historycznej z kolei starcie dwóch ekip z bilansem 3:0 – Proud Nobles zagrają z Hall Dentists.
29.09.2021, g. 21:15 (hala Com-Com Zone)
Cave Boys – Jumping Fugitives
Jumping Fugitives na razie grają w kratkę, ale kratkę nie oznaczającą przeplatanie zwycięstw porażkami, a przeplatanie wysokich porażek z porażką nikłą. Dziś wypada na zacięty mecz „Uciekinierów” i patrząc na to, że z Nobles zagrali oni równy mecz, a kilka dni później Szlachta pokonała dzisiejszego rywala, możemy liczyć na ciekawy pojedynek. Z drugiej jednak strony Boys w tym sezonie pokonali Bagels, z którymi w niedzielę Fugitives przegrali bardzo wyraźnie. Stawiamy więc na zwycięstwo Boys.
01.10.2021, g. 20:15 (hala Com-Com Zone)
Rushing Bisons – Beer Freaks
Z wyjątkiem jednej z ośmiu rozegranych do tej pory kwart, przygoda Bisons w tym sezonie D-League jest łatwa i przyjemna. W obu meczach rzucili oni ponad 100 punktów i teraz cel będzie zapewne taki sam. Freaks przegrali dwa rozegrane do tej pory mecze i trudno przypuszczać, by akurat w tej kolejce odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach.
01.10.2021, g. 21:45 (hala Com-Com Zone)
City Towers – Great Restorers
Ciekawie zapowiadające się spotkanie, bo obie drużyny pokazały się na starcie sezonu z dobrej strony. Towers rozegrali na razie jedno spotkanie, Restorers zdążyli odnieść już dwa zwycięstwa. Wydaje się jednak, że dziś poprzeczka dla „Kazików” będzie zawieszona najwyżej. Ułożona gra „Wież” będzie dla Jana Ludiana i spółki nie lada wyzwaniem. Stawiamy na Towers, ale zwycięstwa GR nie wykluczamy.
03.10.2021, g. 09:45 (hala Com-Com Zone)
Insane Hurricane – Golden Treasures
Hit tej kolejki, który być może zadecyduje o tym, kto zajmie 1 miejsce na koniec fazy zasadniczej, choć porażka Goldenów z Jumpers pokazała, że tak naprawdę niczego pewnym być nie można. Hurricane jak na razie bez większych problemów wygrywają kolejne spotkania i robią to nawet, gdy grają jedną piątką. W tej kolejce dobrze byłoby jednak zwiększyć głębie składu, bo ponowna gra bez zmienników tym razem może się zemścić. Potencjał Treasures jest olbrzymi, liczymy więc na dobry mecz i sporo emocji.
03.10.2021, g. 11:25 (hala Com-Com Zone)
Rogue Jumpers – Yellow Pigs
Yellow Pigs po dwóch z rzędu porażkach zmierzą się z mającymi dodatni bilans meczów Rogue Jumpers. „Janosiki” pokazały już w tym sezonie, że mogą być groźne dla najlepszych, więc i dla Pigs też są zagrożeniem. A „Świnki” nie mają już zbyt wielkiego marginesu błędu. Jeśli dziś będą mogły liczyć na wszystkich swoich kluczowych graczy, to na pewno mogą pokusić się o wygraną.
03.10.2021, g. 13:05 (hala Com-Com Zone)
Proud Nobles – Hall Dentists
Nobles jak na razie są jednym z największych pozytywów tego sezonu. Bo o ile po Hall Dentists spodziewaliśmy się po trzech meczach bilansu 3:0, tak taki sam dorobek „Szlachty” jest pewnego rodzaju niespodzianką. Playoffy dla ekipy Huberta Krzywdy są na wyciągnięcie ręki, ale aby stały się faktem, trzeba jeszcze jakąś wygraną dorzucić. Czy uda się to zrobić w 4 kolejce? Liczymy przede wszystkim, że Nobles rzucą wyzwanie „Dentystom” pod koszami, bo w dotychczasowych spotkaniach Dentists na tablicach dominowali zdecydowanie.
03.10.2021, g. 14:45 (hala Com-Com Zone)
Desert Devils – Brave Buglers
Zaskakująco wysoko przegrali w minioną niedzielę Brave Buglers z Fierce Dragons ponosząc pierwszą w sezonie porażkę. W 4 kolejce rywalami „Hejnalistów” będą „Diabły” Matiego Wrześniowskiego, które w poprzedni weekend niestety nie mieli okazji zaprezentować się na parkiecie. Do spotkania z BB przystąpią więc nadal z bilansem 0:2 i niewielkim marginesem błędu w kontekście awansu do PO. Stawiamy raczej na Buglers, ale z Devils nigdy nie wiadomo.
06.10.2021, g. 21:15 (hala Com-Com Zone)
Magic Stones – Crispy Bagels
Nie można powiedzieć, by Magic Stones w tym sezonie zawodzili, bo też nie mieliśmy co do tej drużyny żadnych oczekiwań, ale też ekipa spod znaku „Magii” gra naprawdę nieźle. Czegoś jednak zawsze brakuje, a drużyna ma ewidentny problem z czwartymi kwartami. W dwóch ostatnich meczach łącznie 4 kwarty przegrała 24 punktami. Mistrzowi ciężko będzie dotrzymać kroku zapewne już od pierwszych minut, ale niedyspozycja w ostatniej części gry nie może się przydarzyć, jeśli Stones marzą o triumfie.